 |
www.feroticon.fora.pl Forum Eroticon - wszystko o erotyce, miłości i seksie
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karolken
Admin

Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świebodzin/Poznań
|
Wysłany: Nie 16:24, 30 Gru 2007 Temat postu: Jesteś pewna? |
|
|
- Jesteś pewna, że tego chcesz?
- Tak...
- Ale ja moge być dziś bardzo niegrzeczna...
- Nie moge sie doczekać...
Podchodze do Ciebie od tylu. Jesteś jeszcze wilgotna po kąpieli. Liże Twój ciepły kark, muskam go delikatnie ustami. Masz taki słodki karczek... Uwielbiam go pieścić... Chce Cie mieć zupełnie nagą... Precz z tym recznikiem.
- Och, tak ostro? - śmiejesz sie.
- Mmmmmmmm... Mówiłam Ci, że bede niegrzeczna...
- Bądź!
Recznik ląduje na podłodze. Ujmuje w dłonie Twoje cudowne piersi, wciąż pieszcząc ustami Twój kark i ramiona... Zrzucam koszulke i przywieram piersiami i brzuchem do Twoich pleców... Mruczysz jak kotka... Opuszkami palców muskam Twoje sutki... Już są twarde? Tak szybko? Odchylasz głowe do tylu i podajesz mi swoje usta... Czuje Twój jezyk błądzący po moich wargach... O taaak... Wsun go do Prodka... Mmmmm... Jak głeboko... Ssiesz mój jezyk, a ja wciąż gładze Twoje piersi, bawie sie sutkami... Nagle czuje Twoje rece na swojej pupie... Wypre?asz sie... Uwielbiam tak od tylu... Ale ty znienacka szybko sie odwracasz... Mocno Pciskasz moje pośladki... Przywierasz do mnie całym ciałem... Nasze usta ponownie sie spotykają, ale nie na długo... Po chwili czuje już twoje wargi i jezyk na swojej szyi..
- Skąd wiesz, że ubóstwiam, gdy ktoś pieści mi to miejsce?
- Hm... Intuicja?
No tak... Wiesz, co zrobić, by mnie zupełnie rozbroić...
W tym samym momencie dotykamy nawzajem swoich pleców... Masz cudowną skóre... Muskam ją koncami swoich długich, pomalowanych na niebiesko paznokci... Ty gładzisz moje ramiona, potem powolutku zsuwasz sie w kierunku talii.
Nasze piersi dotykają sie... Obie mamy twarde, sterczące sutki. Ka?de otarcie sie Twojego biustu o moje sutki powoduje we mnie fale gorąca... Ty czujesz to samo... Bierzesz w dłonie moje piersi... Ja odpowiadam tym samym... Nasze jezyki wciąż są splecione ze sobą... Wsuwam udo pomiedzy Twoje nogi i podnosze je lekko do góry... Zaczynam wykonywać nim posuwiste ruchy... Czuje wilgoć i ciepło... Ty uginasz kolana i mocniej napierasz na moje udo... Wypinasz pupe...
-Jeszcze nie, Kochanie... - mówie, cofając udo. Pochylam głowe, by posmakować Twoich sutków... Jezykiem dra?nie brodawki, wykonując koliste ruchy... Ty rekoma mierzwisz mi włosy..
- Dotknij mnie tam, prooooosze... - ledwo słysze Twój szept. Moja reka wedruje po plecach w kierunku pośladków... Potem wyczuwam rowek pomiedzy nimi... Ta droga kieruje mnie we właściwe miejsce..
- Mmmmmmmmm, wilgotna jesteś - mrucze, wkładając Ci dłon pomiedzy uda...
- o taaaaaaaak... A chce być całkiem mokra... Zrób mi to, prosze..
Wkładam dwa palce do Twojej cudownie miekkiej i gorącej cipki... Mmmmmmm, chwila pieszczot i już tak ciasno? Bestyjka z Ciebie... Posuwam Cie chwile paluszkami, drugą dłonią gładze Cie po twarzy... Bierzesz głeboko w usta mój
palec i zaczynasz go ssać... Czy chcesz, bym oszalała...? Wysuwam z Ciebie palce... Wydajesz z siebie pomruk niezadowolenia..
- Jeszcze... - prosisz z tym niesamowitym błyskiem w zamglonych oczach.
- nie, jeszcze nie teraz... - odpowiadam, dmuchając Ci delikatnie w ucho. Lapiesz moją dłon, te, która przed chwilą była w Tobie... Liżesz moje wilgotne palce... Czujesz smak swojego podniecenia..
- Chodą do mnie - szepczesz, kładąc sie na łóżku. Rozchylasz nogi i kusisz mnie strasznie... Patrze na Twoje ciało... Cudowne piersi ze sterczącymi sutkami falujące od przyspieszonego oddechu, rozchylone bezwstydnie uda... A pomiedzy nimi... Cos ró?owego i błyszczącego... Ciekawe, co to? Musze zaraz to sprawdzić, ale zanim to zrobie, chce troche podrażnić sie z Tobą... Wcią? stojąc, dotykam swoich piersi, głaszcze je, dra?nie sutki... Patrzysz, wciąż patrzysz szeroko otwartymi oczyma, nie chcąc uronić nawet jednej chwilki... Wysuwam jezyk i kusząco oblizuje swoje gorące wargi... Ślinie sobie palec... Teraz moje dłonie wedrują niżej i niżej... Jedną reką rozchylam sobie swoją małą, a drugą dotykam nabrzmiałej już, ró?owej i sterczącej łechtaczki... Zaczynam ją gładzic i drażnić koncem palca... Widze, że Twoja dłon już dawno nie zachowuje sie grzecznie... PiePcisz sie sama... tak, jak ja... Prawą noge stawiam na brzegu łóżka... Wsuwam sobie palec do Prodka..
- Mmmmmmmmmm, co za widok... - szepczesz zachrypnietym z podniecenia głosem... Tak, widzisz wszystko bardzo wyraźnie... Widzisz, jak mój palec ociera sie o ścianki pochwy, jak moja cipka ciasno go obejmuje, a jej ró?owe, nabrzmiałe płatki falują w rytm ruchów mojego palca... Ja widze to samo... Twoja mokra cipka połyka raz po raz Twoje dwa paluszki, którymi sie pieścisz tak intensywnie..
- Boże, chodź tu wreszcie... No chodź... - błagasz. Ja już też nie moge wytrzymać... Kłade sie obok ciebie. Czuje gorąco, jakie od Ciebie bije... Przytulasz sie do mnie bardzo mocno... Pocałunek... Głeboki, zaśierający dech i baaaaaardzo długi... Odrywasz swoje usta od moich..
- Pieprz mnie! Zrób to mocno, tak, jak lubie... - błagasz
- Nie moge... Zrobie Ci krzywde... Wiesz, że mam długie paznokcie...
- Wiem i uwielbiam to... R?nij mnie porządnie! Mocno, szybko. Musze to czuć, musze! - podniecasz sie coraz bardziej swoim własnym głosem..
Wsuwam dwa palce głeboko w Ciebie... Delikatnie zaczynam wykonywać posuwiste ruchy... Ty pracujesz mocno biodrami, by przyśpieszyć moje tempo... Dobrze, jak chcesz... Zaczynam to robić coraz mocniej i szybciej... Jeczysz coraz głośniej... Twoja skóra jest cała wilgotna... Nie przestając Cie pieprzyć, pochylam głowe i obejmuje ustami Twoją nabrzmiałą łechtaczke... Ooooo tak... Tego Ci było trzeba... Wsysam sie w Ciebie coraz zachłanniej... Liże Twój skarb coraz intensywniej, delektując sie jego smakiem... Moje palce wciąż pracują... To chyba już blisko, prawda? Ścianki Twojej pochwy zaciskają sie mocno wokół moich palców, biodrami wykonujesz konwulsyjne ruchy, sapiesz głośno przez otwarte szeroko usta... Sse i gryze bezlitośnie Twoja łechtaczke... Ostatnie ruchy jezykiem i palcami i......... Wypre?asz sie jak łuk, Twoje tetnice nabrzmiewają, a miesnie zaczynają drżeć... Wydajesz z siebie ostatni jek... I padasz bez sił... Pozostaje chwile na dole, wtulam sie w Twoje gorące łono, żeby móc sie podelektować jego pulsowaniem... Gładze dłonmi Twoje zmeczone piersi... Po chwili kłade sie obok Ciebie... Uwielbiam to... Twoje cale ciało jest takie gorące i wilgotne... Wtulam sie w nie... Patrze, jak odpoczywasz... Masz zamkniete oczy, Twój oddech powoli sie uspokaja... Leniwie odsuwasz mokry kosmyk włosów z czoła... Le?ymy tak długą chwile, chłonąc zaśach seksu, unoszący sie w całym pokoju... Otwierasz oczy... Znów widze w nich ten niebezpieczny błysk... Boże, co teraz bedzie?
- No, robaczku, teraz Twoja kolej. - mówisz kuszącym głosem. Wstajesz leniwie z łóżka i z szafki wyjmujesz wibrator. No tak... Cała Ty... Wiesz, że lubie mieć dużo w środku...
- No, kochanie, połóż sie wygodnie... Rozchyl nóżki... Twoja ?abcia zrobi ci dobrze... mmmmmmmm... tak, jak lubisz...
Posłusznie robie to, co mi każesz... Kładziesz sie obok mnie. Znowu zaczynamy sie całować... Twoje rece są wszedzie, czuje Twój dotyk każdym skrawkiem ciała. Szyja, piersi, ramiona, brzuch, uda - wszystko we mnie wyje z podniecenia i błaga o spełnienie... Ale Ty sie nie spieszysz... Powolutku, centymetr po centymetrze pieścisz moją skóre... Dotykasz piersi, dra?nisz nabrzmiałe prawie do bólu sutki... Teraz ja nie moge wytrzymać i błagam cie szeptem, byś wreszcie mi to zrobiła... Zsuwasz sie w dół., pomiedzy moje rozchylone uda... O taaaaaaaak... Na to czekałam... Cała drże w oczekiwaniu... Bierzesz do reki wibrator, wsuwasz go głeboko we mnie... Boże, co za rozkosz! Ubóstwiam to! Czuje znajome fale gorąca przebiegające moje ciało... Pieprzysz mnie mocno i szybko... Mmmmmmmmmm, tak lubie... o
taaaaaaaak..
- Mocniej, głebiej! - jecze. On jest już we mnie na całą swoją długość... Dra?nisz moją łechtaczke koncem jezyka... Delikatnie... Zbyt delikatnie...
- Błagam, ssij ją mocniej... Gryź! Mocno, błagam!!! - Rozsuwam uda najmocniej, jak potrafie... Ty ssiesz mnie zaśamietale, z twarzą głeboko zanurzoną w moim łonie... Czuje, że pieprzysz mnie coraz szybciej... Mmmmmmm... Jak mi dobrze... Uda dr?ą mi od napiecia miesni... Cała jestem napreżona jak struna... Moja łechtaczka jest duża i twarda... Znecasz sie nad nią strasznie...
- Kochanie, nie przerywaj, błagam!!! o taaaaaaak... Rób tak... - krzycze... - Aaaaaaaaaaaach... - Wybucham... Wszystko mi wiruje... Tetno rozsadza mi czaszke... Mym ciałem wstrząsają spazmy... Gorąco rozchodzi sie po całym ciele... o taaaaaaaak... Co za rozkosz... Powoli sie uspokajam... Tetno opada... Lechtaczka mieknie... Skurcze pochwy zanikają powolutku... Jestem skonana... Kładziesz sie obok mnie... Całujesz moje lodowate wargi...
- ChciałaP mnie zabić - śmieje sie.
- Tak, ale jak zwykle mi sie nie udało - śmiejesz sie razem ze mną.
- Tak umierać od Twoich pieszczot mogłabym bez przerwy...
- Ja te?... - odpowiadasz mru?ąc oczy.
Przytulasz sie do mnie mocno, naciągasz kołdre. Zasypiamy...
Autor : NN
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|